Witam serdecznie
Zostałam zaproszona przez Małgosię z http://sutaszgochy-artsmak.blogspot.com/ do udziału w zabawie :
Do Małgosi trafiłam dawno, dawno temu zupełnie przez przypadek. Zobaczyłam gdzieś zdjęcie jej pięknej biżuterii, która mnie zachwyciła....a jakiś czas potem stałam się właścicielką przepięknej bransoletki w wykonaniu Gosi. Na blogu Małgosi przeczytałam ,że jest Ona mamą dwóch dorosłych synów, a ja w swojej wyobraźni miałam wizurek Małgosi jako dwudziestokilkuletniej dziewczyny. Może dlatego,że Małgosia jest młoda duchem, ma wspaniałe pomysły, jest bardzo twórcza, przesympatyczna, pomocna...i widać ,że kocha to co robi. Jestem bardzo zaszczycona Małgosiu ,że dostałam od Ciebie zaproszenie do dalszej zabawy.
Zabawa, zabawą ale też wyzwaniem, gdyż zobowiązuje do odpowiedzenia na kilka pytań, a także na wyznaczeniu kolejnych osób , które przekażą ją dalej :
Nad czym obecnie pracuję?
Obecnie pracuję nad kilkoma projektami . Oczywiście jest to szydełkowanie, moja największa pasja. W tej chwili pracuję nad ozdobami świątecznymi , bo przecież święta zbliżają się wielkimi krokami
Uczę się robić kartki okolicznościowe haftem matematycznym. Tą techniką zaraziła mnie Marylka, która jest moim guru w tej dziedzinie. No i jeszcze wielkie wyzwanie decupagowe, chciałabym bardzo zrobić swoją pierwszą ikonę w tej technice. Prace na zdjęciach w wersji roboczej , czekają na odpowiednią oprawę....
Czym moja praca różni się od innych w tej branży?
Myślę, że moje dzieła opisują emocje z głębi serca. Powstają pod wpływem emocji, które są we mnie bardzo silne.... Rzeczą, którą różni się mój blog są ,,Rozmyślania Iny” - jest to zbiór
krótkich tekstów o najważniejszych
wartościach w życiu każdego z nas,
o których mało się mówi w dzisiejszych czasach, a nawet zapomniane.
Chętnie dzielę się moimi przemyśleniami na temat miłości, przyjaźni i
marzeń. Czytelnicy mojego bloga mogą również łatwo znaleźć recenzje książek,
które zrobiły na mnie wrażenie w ostatnim
czasie.
Dlaczego piszę (bloga) o tym co tworzę
(robię)?
Piszę bloga od
ponad dwóch lat. Zaczęłam go,
bo chciałam zdobyć większą grupę czytelników. Na początku robiłam to nieśmiało, teraz
jestem naprawdę zaangażowana w
to. Prowadząc bloga
poznałam wielu wspaniałych i wartościowych ludzi, zyskałam dużo nowych przyjaciół -
wielu z nich są teraz moimi naprawdę dobrymi
przyjaciółmi. Ale najważniejsze
jest to, że wciąż się uczę nowych
technik rękodzieła.
Jak odbywa się mój proces
tworzenia (pisania)?
Zwykle zaczynam pracę
z powodu czegoś miłego - coś
mnie ucieszyło, zainspirowało , urzekło mnie lub po
prostu zatrzymało się w mojej
pamięci i mam nieodparte pragnienie, aby to odtworzyć - często zmieniam
coś lub dodaję
kilka szczegółów. Szukam inspiracji wszędzie i wszystko
może być taką inspiracją. Często zdarza się, że zatracam się w pracy
i przez kilka dni nie ma kontaktu ze mną, co jest bardzo niewygodne dla
mojej rodziny. Na szczęście jeszcze się nie zbuntowali i
nie muszę rezygnować z moich pasji.
A teraz przedstawię Wam osoby, które wyraziły ochotę wzięcia udziału w dalszej zabawie. Pierwszą jest Marii z artzakatekmarii.blogspot.com/
Marii specjalnie przedstawiać nie trzeba , bo chyba wszyscy ją znają. To kopalnia pomysłów i twórczej pasji i pracy. Nigdy nie słyszałam, od niej ,że coś jest niemożliwe do wykonania. Ona potrafi z niczego zrobić sztukę przez prawdziwe S. Ci co jeszcze nie znają Marii zachęcam do odwiedzenia jej bloga.
Kolejną osobą jest Iza Mojej Enkalawy
Iza to miłośniczka robótek ręcznych , potraw regionalnych i wsi...ale nie tylko, Ci co zaglądają na jej bloga wiedzą,że Iza ma niesamowicie sprawne pióro do pisania wspaniałych anegdot, pięknie prezentuje stare historyczne miejsca i robi bardzo ciekawe zdjęcia. Serdecznie zapraszam na bloga Izy nie tylko miłośniczki robótek ręcznych, ale także te osoby, które lubią gotować. Znajdziecie tam masę wspaniałych przepisów kulinarnych.
Trzecią osobą , która przyjęła moje zaproszenie to Beata z Klimaty Beaty
Beatka ma wiele pasji i uwielbia się uczyć czegoś nowego. Tworzy swoje prace w wielu technikach między innymi w papierowej wiklinie, decupagu, robi biżuterię i przepięknej urody lalki. Jestem szczęśliwą właścicielką prac Beatki, którą sobie bardzo cenię za pomoc jaką mi służy. Pomimo wielu zajęć i braku czasu nigdy nie zdarzyło się by Beata mi nie pomogła w mojej niewiedzy jakiegoś tematu. Beatko bardzo Ci dziękuję za Twoje otwarte serce.
Serdecznie dziękuję dziewczyny,że przyjęłyście moje zaproszenie do zabawy i życzę Wam niekończącej się weny twórczej i pięknych prac. Małgosiu dziękuję raz jeszcze Tobie za wyróżnienie mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie Ina.